Pierwsza środa listopada to amerykańska decyzja w sprawie stóp procentowych. Czy sądzę, że da się ją rozegrać?

reklama:

Strategia na dane

Dla przypomnienia – wpis ten stanowi moje przygotowanie do realizacji mojego podejścia do inwestowania na danych makroekonomicznych. Wszystkie materiały w tym zakresie znajdziecie w dedykowanym wpisie na blogu Prywatny INV€$TOR.

decyzja w sprawie stóp procentowych w USA 3 listopada 2021 o 19:00

Co zrobi Rezerwa Federalna USA? Cóż, w tej chwili analitycy są dość zgodni, że stopy procentowe jeszcze pozostaną nietknięte, a zostanie jedynie ograniczony dodruk dolara. Czy tak mocno jak w Kanadzie? Bardzo wątpliwe. Tak samo jak mocno wątpliwe jest podniesienie stóp procentowych w sytuacji gdy mieliśmy tak słaby przyrost nowych miejsc pracy przez ostatnie dwa miesiące z rzędu. Bo należy pamiętać, że to kondycja gospodarki wyrażana przez przyrost miejsc pracy w sektorach pozarolniczych (NFP) ma dla FED większe znaczenie niż inflacja, gdzie ostatni odczyt to 4,0% r/r – po spadku z lokalnego szczytu w czerwcu 2021 na poziomie 4,5%.

Stąd nie będę ukrywał, że scenariusz zmiany stóp procentowych dzisiaj, choć wymarzony dla mojej strategii, jest bardzo mało prawdopodobny.

Dlatego też nastawiam się mocno na tryb „obserwacyjny” ponieważ nie mam pojęcia czy jest jakieś miejsce w sieci w którym mi pokażą zmiany w amerykańskim programie QE 4. Choć oczywiście, z mniejszą pozycją, można próbować się dołączyć do ruchu jaki wywoła decyzja np o utrzymaniu QE 4 na niezmienionym poziomie.

Warto tylko odnotować, że FED nie lubi podwyżek. Da się to zauważyć w poziomie niskich stóp procentowych, które FED utrzymywał od kryzysu w 2008 roku aż do końca 2015 roku.

sytuacja na USD/JPY oraz na złocie

O moim „lubieniu” jena wiecie, o tym że złoto też fajnie reaguje w kontekście danych amerykańskich (czyli wpływie na dolara w którym złoto jest wyceniane) też już czytaliście. Stąd dzisiaj dwa wykresy.

USD/JPY

Patrząc na wykres z jenem japońskim na interwale dziennym da się zauważyć, że po zakończeniu impulsu wzrostowego w połowie października tkwimy w konsolidacji między 113,4 a 114,4. Dzisiejsza decyzja FED oraz piątkowe NFP mają szansę nam wybić rynek z tej konsolidacji:

Zaś na wykresie godzinowym widzę dwa punkty zasięgu: górne ograniczenie 114,4 (bez podwyżki stóp procentowych nie powinno zostać przełamane) oraz dolne 113,8. To ostatnie ma sens w sytuacji jedynie nieograniczania QE 4 oraz braku zmiany stóp procentowych – choć osobiście nie będę takiego kierunku dziś rozgrywać.

złoto

Na złocie mamy ciekawą sytuację, bo dzisiaj dzień mocno spadkowy i zjazd o ~$30. Co robi nam sporą świeczkę. Jednak na drodze dalszych spadków stoi nam poziom $1 740, który i w sierpniu i we wrześniu nam ceny utrzymał (choć został w obu tych datach naruszony i przytrzymany ponad jeden dzień handlowy poniżej).

Z wykresu godzinowego ciężko wyciągnąć coś bardziej sensownego niż „psychologiczne” $1 800/oz dla wzrostów na złocie (czyli osłabienia dolara przy pozostawieniu poziomów QE 4 oraz braku zmiany stóp procentowych) oraz $1 740. Byłoby ciekawie gdyby FED zanegował ten ruch spadkowy, jednak jego pogłębienie wydaje się mało prawdopodobne.

Więc wygląda na to, że bardzo trudno będzie mi zająć pozycję na rynku w dniu dzisiejszym na FED – szkoda, ale tak bywa.

POWODZENIA!