dzień 100 – 02/10/2017
Podsumujmy mój październikowy urlop. Jako, że trwał tydzień i praktycznie codziennie coś się działo, to postanowiłem rozpisać go jak należy czyli dzień po dniu. Spowoduje to nieco opóźnienia w dzienniku, ale cóż, bywa 😉 W weekend też będą wpisy, więc się trochę nadgoni. A tymczasem zacznijmy od 2 października 2017 czyli poniedziałku…
Dzień na rynkach bez mojego fizycznego udziału, co się wydarzyło dowiedziałem się dopiero późnym wieczorem. Nieco mi to zepsuło nastrój, ale nie uprzedzajmy faktów.
Kakao
O 12:41 na rynek weszło moje zlecenie oczekujące na kakao, przy cenie $2 004,00 (2 170,74 zł depozytu), rozmiar pozycji to 3 loty. O 14:23 z kolei cena kakao dotknęła poziomów mojego stop lossa przy cenie $1 986,00 i wybiło mnie z rynku ze stratą 1 983,53 złote. Piękny początek miesiąca, zwłaszcza po bardzo udanym wrześniu 2017, gdzie miałem 100% skuteczności…
Co do samej analizy, patrząc na wykres (interwał M30) okazuje się, że miałem rację:
Na mocno pomarańczowo widzicie poziom take profit jaki ustawiłem, z kolei widać, że stop loss trafił mnie na samym dołku. Więc błędnie wyznaczony sl pozbawił mnie zarobku i kiepsko mi zaczął miesiąc październik…