I tak nadszedł wyczekiwany przeze mnie dzień wyborów parlamentarnych w Holandii… Przyszedł i poszedł…

A ja coraz bardziej się przekonuję, że trzeba będzie chyba zainwestować w trading-only maszynkę i lepsze łącze internetowe. Ale wpierw zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych, które sobie sam zhedgowałem 😉

Ropa Brent

o 15:30 jak to w środy pojawił się raport o zapasach ropy. Jako, że ostatnio często jest tak, że według ilości ropa powinna rosnąć a jednak na wykresie spada postanowiłem zaryzykować. I tak przy zmniejszonej liczbie zapasów o prawie ćwierć miliona baryłek (wg prognoz miały wzrosnąć o 3,7 mln baryłek) o 15:30:02 otworzyłem długą pozycję w rozmiarze 1 lota (2 113,39 zł depozytu) przy kursie $52,02. Jako, że od razu od momentu otwarcia pozycji kurs ruszył na południe, to o 15:38:16 otworzyłem 1-lotową (depozyt 2 109,00 zł) krótką pozycję przy cenie $51,90.

Cztery minuty później (15:42:27) zamknąłem krótką pozycję przy cenie $51,82 zgarniając 324,98 zł (15,41%) brutto z rynku.

Pozycja długa zamknęła mi się na minimalnym take profit o 22:28 przy cenie $52,09 zgarniając 280,99 złotych (13,30%) brutto.

W efekcie zarobiłem na ropie 605,97 złotych brutto czyli 490,84 złote netto 🙂

reklama:

wybory parlamentarne w Holandii – EURCHF

Tu niestety o 21:00 komputer odmówił mi współpracy, konkretniej to nie chciała mi się załadować platforma. Cóż, reset komputera i już było po ptokach czyli pierwsze exit polls wskazały że jednak skrajna prawica nie ma największej ilości miejsc w parlamencie. Euro ruszyło do góry. O 21:09 stwierdziłem, że kurs EURCHF jeszcze podskoczy i zakupiłem 1 lota na wzrosty Euro (4 311,10 zł depozytu) przy kursie €1,07260, które to zamknąłem o 22:38 przy kursie €1,07360 zarabiając 400,67 zł brutto (9,29%) czyli 324,54 złote netto

Trochę żałuję, że nie otworzyłem DAX-a – ładnie z luką powyżej zamknięcia zaczął dzień 16 marca. Ale cóż, zdarza się 😉

Podsumowanie dnia

Nie spodziewałem się, że decyzja FED-u wywoła taki skok na złocie jak i nie sądziłem, że prawica nie wygra w Holandii. Mimo to udało mi się zgarnąć z rynku całkiem przyjemną kwotę 1 006,64 złote brutto czyli 815,38 złotych netto 🙂 Ja jestem zadowolony, choć wiadomo, nie tak jak po wyborach prezydenckich w USA. Ale nie wszystko stracone – koniec kwietnia i początek maja to wybory prezydenckie we Francji 😉