podsumowanie grudzień 2017

Raporty

No to kończymy rok 2017 na rynkach i na blogu – podsumowaniem grudnia 2017! Pełne podsumowanie tego roku kalendarzowego znajdziecie na dniach na blogu Prywatny INV€$TOR (mam nadzieję, że już w piątek 5 stycznia), a tymczasem bieżące finansowe sprawozdanie znajdziecie poniżej.

reklama:

Zanim jednak przejdę dalej przypominam o mojej prośbie dotyczącej wypełnienia tej ankiety dotyczącej dalszej drogi rozwoju mojego blogowania.

Wracając do grudnia 2017 to miałem w nim 9 dni roboczych. Przypomnę też, że poniżej podane wyniki procentowe są liczone od depozytu zabezpieczającego (margin) u brokera.

Pary walutowe

GBP/JPY – dwie krótkie pozycje (+3,10%; +2,71%)

USD/JPY – jedna długa pozycja (+4,81%)

USD/CAD – cztery krótkie (+2,03%; +8,40%; +6,31%; +11,36%) i jedna długa pozycja (+1,17%)

EUR/SEK – jedna krótka pozycja (+6,15%)

Towary

W towarach mamy jedną transakcję, będącą pokłosiem mojej mikołajkowej analizy surowców, a była to:

pszenica – jedna długa pozycja (+194,54%)

Wykresy

W podsumowaniu listopada 2017 mi umknęło by pokazać wykresy z kont na których inwestuję, ale od tego miesiąca dodaję ten akapit na stałe do raportów. Więc nie powinienem powtórzyć tego błędu. W grudniu 2017 większość (8) transakcji dokonałem na koncie I, a tylko dwie transakcje na koncie II. Obrazkowo wygląda to tak:

krzywa kapitału z konta I – grudzień 2017; źródło: xStation5
krzywa kapitału z konta II – grudzień 2017; źródło: xStation5

Podsumowanie

Jak widać cały miesiąc to 10 transakcji, co daje średnio 1,11 transakcji na dzień roboczy. Do tego moja skuteczność w grudniu wyniosła 100%!!

9 transakcji na walutach dało mi 8 140,46 złote zysku brutto, transakcja towarowa 2 889,34 złote, co razem przekłada się na miesięczny zysk w kwocie 11 029,80 złotych brutto czyli 8 934,14 złotych netto.

Pora na listę porównań. Odpowiadając na pojawiające się pytania dlaczego porównuję swoją pensję do różnych kwot ma to wymiar przede wszystkim psychologiczny. Spisuję czy udało mi się osiągnąć zamierzony cel (6 000 brutto miesięcznie jest celem minimum), sprawdzam ile mi zabrakło do najlepszego wyniku, czyli póki co września 2017 (jego przekroczenie to mój cel optymalny), a także jak moje zarobki prezentują się na tle średniej krajowej.

Cel minimalny wynosi 6 000 złotych brutto, zarobiłem 11 029,80 złotych brutto czyli osiągnąłem 183,83% celu minimalnego.

Średnia krajowa według grudniowego komunikatu GUS wyniosła 4 610,79 złotych brutto, co oznacza, że zarobiłem 239,22% średniej krajowej.

Z kolei w porównaniu do września 2017 kiedy to zainkasowałem 21 360,85 złotych brutto, mój grudniowy zarobek wyniósł 51,64% celu maksymalnego. Zaliczyłem też 25% spadku w stosunku do zysków z listopada 2017 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts