analiza EURSEK przed danymi makro
27 września ma w kalendarzu dane z Norwegii i Szwecji. Norweskie dane bez niespodzianki, jednak jeśli chodzi o szwedzkie to te są dopiero przed nami, więc zrobię szybką techniczną analizę pary EURSEK by zobaczyć jakiego ruchu się mogę spodziewać po tej walucie o godzinie 9:00 CET.
Norwegia
Dane dotyczące bezrobocia były zgodne z prognozami, a ruch na parze EURNOK nie przekroczył nawet wartości spreadu, więc nie wchodziłem na rynek.
Kalendarz
W kalendarzu mamy publikację czterech informacji ze Szwecji:
Jak widać są to dane teoretycznie o niskiej „mocy”, ale zauważyłem, że nawet i takie dane mogą bujnąć walutą. Tak więc skoro jestem przy komputerze to będę patrzył na wykres…
Wg mnie największe znaczenie ma bilans handlowy. Wyjście na plus (czyli więcej eksportu niż importu w Szwecji) powinno umocnić koronę.
Analiza techniczna EUR/SEK
Na początek opis kolorystyczny wykresu:
różowy – silny opór z interwału tygodniowego (długoterminowego);
biały – opór na interwale dziennym (D1);
żółty – wsparcie na interwale czterogodzinnym (H4);
fibo – wyciągnięte na interwale czterogodzinnym (H4), jak widać opór z interwału dziennego jest bardziej respektowany niż fibo na tej parze.
Potencjał
Jak zwykle przy danych szukam okazji przy niespodziankach, więc i tym razem będzie nie inaczej, jeśli bilans handlowy będzie dodatni to są szanse na umocnienie SEK do poziomu 9,6300 czyli 450 pipsów! Tylko nie zapominajmy, że na tej parze walutowej spread jest dość duży i w XTB wynosi ~50 pipsów. Jednak nawet złapanie 1/3 tego ruchu (tak jak to zrobiłem podczas wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii w czerwcu 2017) da przyzwoity wynik finansowy. Tak więc czekamy…