Miały być regularne analizy, miały być opisy, a wczoraj cisza. Cóż, dlaczego tak było dowiecie się zapewne w przyszłym tygodniu. Wróćmy jednak do lipcowych transakcji. 11 lipca to jedna transakcja…

reklama:

Kawa

Dokonawszy analizy kawy od rana, takiej dość szybkiej zdecydowałem się wystawić zlecenie oczekujące. Konkretnie to 0,3 lota (2 886,00 złotych depozytu) na wzrosty od ceny $129,36. Zlecenie weszło na rynek o 10:15:-6, jednak w tym momencie całość się cofnęła. I o 11:59:59 zlecenie stop loss zamknęło mi pozycję przy cenie $128,46 co sprawiło, że zaksięgowałem stratę 2 013,12 złotych brutto. Definitywnie kiepski dzień.

Wnioski? Cóż, analizę robiłem przed otwarciem rynku i to był błąd. Cena podskoczyła, by następnie się posypać w dół. Błąd, być może uda mi się z niego wyciągnąć jakąś naukę na przyszłość.