Wybory w Wielkiej Brytanii… I jak tu nie kochać anglosaskich krajów? 😉

reklama:

Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii 2017

O politycznym tle i innych sprawach pisałem na blogu Prywatny INV€$TOR, natomiast tutaj skupię się na transakcjach. Pierwsza i najważniejsza transakcja w tym półroczu dotyczyła pary GBPJPY. Konkretnie to po podaniu pierwszych sondażowych wyników wyborów funt ruszył w dół i to bardzo gwałtownie. Mi udało się złapać w tej transakcji około 30% tego ruchu, co jednak jest przyzwoitym wynikiem.

Konkretnie to byłem przygotowany i gdy pokazało się, że Konserwatyści stracili miejsca w parlamencie, z miejsca, o 23:00:26 otworzyłem pozycję krótką w rozmiarze aż 20 lotów (95 412,27 zł depozytu) przy cenie £140,737. Udało mi się ją zamknąć o 23:03:55 przy cenie £139,961. W efekcie zarobiłem 52 786,37 złotych brutto (55,32%) czyli 42 756,96 złotych netto! To o ponad 15% więcej niż za Trumpa przy zbliżonym kapitale! I zdecydowanie szybciej, bo w jednej transakcji w ciągu 3 minut. Na wykresie wygląda to tak:

Kolejne dwie transakcje tej nocy były też pokłosiem tych wyborów, aczkolwiek dużo konserwatywniejsze i bardziej skalpingowe podejście, dlatego nie liczę ich stricte do transakcji wyborczej.

Konkretnie to 01:51 otwarte 5 lotów (23 905,50 zł depozytu) na spadki GBP/JPY z poziomu £139,834. O 01:55 zamknąłem tą pozycję przy cenie £139,735 inkasując 1 690,61 złotych brutto (7,07%) co daje 1 369,39 złotych w moim portfelu.

O 02:47 ponownie wszedłem na rynek: 5 lotów (23 872,00 zł depozytu) na krótko na tej samej parze GBP/JPY z ceny £139,816 zamknąłem o 08:45 przy cenie £139,697 zabierając ze sobą 2 023,33 złote brutto (8,48%) czyli 1 638,90 złotych netto.

W sumie to zarobiłem tej jednej nocy 56 500,31 złotych brutto, co po opłaceniu podatku daje mi 45 765,25 złotych netto!! Kolejne udane wybory 🙂