dzień 117 – 09/11/2017
Czasem podejmujemy jakąś decyzję i minutę później jej żałujemy. Mnie się tak zdarza i zapewne nie tylko mi. Również inwestycyjnie…
Prywatny INV€$TOR jako short-term trader
Czasem podejmujemy jakąś decyzję i minutę później jej żałujemy. Mnie się tak zdarza i zapewne nie tylko mi. Również inwestycyjnie…
Początek nowego miesiąca to jak zawsze nowy rozdział w moich finansach. Wypłata za październik poszła na konto więc ruszamy de facto od nowa. Więc zacznijmy 🙂
Kto wczoraj czytał analizę live i widział moje zlecenia oczekujące? Jak jest wpis to pewnie mi coś weszło, zwłaszcza że wczoraj nie było danych pod które mógłbym inwestować 😉
Drugi wpis dzisiaj będzie z analizą. Konkretniej to dzisiaj przygotowałem sobie aż pięć zleceń oczekujących!
Drugi wpis we wrześniu o tradingu urlopowym. Ba! Nawet trzeci! Z czego drugi o przygotowaniu pozycji na kolejny tydzień, który spędzam z dala od komputera. Lecz tym razem będę miał dostęp do internetu bez problemu, jako, że nie opuszczam Unii Europejskiej…
Weekend zaczynamy od analizy, a dokładniej rzecz biorąc od informacji jakie zlecenia oczekujące wystawiłem na najbliższe dwa tygodnie – ponieważ gdy to czytacie to ja wyjeżdżam na urlop 😉
Pisałem w ubiegłym tygodniu, że miałem kiepski dzień i przez to nie było mnie na rynkach. Nadszedł czas by ujawnić światu jaką głupotę uczyniłem…
Ostatni dzień transakcyjny w lipcu. Pokazuje on, że nawet na urlopie można handlować, co czyni ten rodzaj źróła utrzymania naprawdę fantastycznym sposobem!
Drugi dzień analizy technicznej surowców. Na tapetę trafia znana mi już pszenica, dzięki której zarobiłem w sumie troszkę pieniążków 🙂 Czy i teraz znajdę dla siebie miejsce na tym rynku?