No to zaczynamy sierpień! Co oznacza, że już w przyszłym tygodniu blog dziennik tradera będzie na bieżąco! A póki co przejdźmy do zleceń…

reklama:

USDCAD

Sierpień z tego co widzę to królowanie transakcji na publikowanych danych. Co ciekawe, ta scalpingowa metoda ma swój sens, kolega (pozdrawiam Rafał!) mówi wręcz o 100% skuteczności przez ostatnich kilka tygodni. Cóż, wracając do danych to 4 sierpnia była publikacja NFP oraz danych z rynku kanadyjskiego. Sam byłem w podróży, ale na okoliczność danych się zatrzymałem i trade’owałem z bagażnika samochodu, a wyglądało to tak:

Co prawda liczyłem na gorsze wyniki z USA, które by Kanadyjczyka w bardziej zdecydowanym kierunku popchnęły, ale mimo to zdecydowałem się o 14:30:14 wejść na rynek na umocnienie dolara z pozycją 2,5 lota (9 003,75 zł depozytu) przy cenie $1,25870.

O 14:31:06 było już po wszystkim, początek tej drugiej świecy na M1 był na czerwono, więc wyszedłem przy cenie $1,26011 co dało mi 1 079,87 złotych zysku brutto (11,99%) czyli 874,69 złotych netto! Całkiem przyzwoita dniówka, zwłaszcza że wymagała ode mnie tylko 10 minut przerwy w podróży 😉