I mamy ostatni tydzień stycznia. Dzisiaj nie było zbyt wielu istotnych danych makro, a wypowiedź szefa Europejskiego Banku Centralnego niewiele zmieniła na rynku. Więc dzisiaj trzy transakcje: jedna z ichimoku, a dwie według mojej „tradycyjnej” strategii…

Ichimoku

Dzisiaj chmurka wykryła sygnał do wejścia w nową parę: EURJPY. O 12:42 otworzyłem długą pozycję przy kursie 121,986 €. Rozmiar przy testach ichimoku mam jeden: 0,01 lota i tak było i dzisiaj. Depozyt wyniósł 43,74 złotego. Stop loss wyrzucił mi to o 14:00 przy kursie 121,722 € ze stratą 9,49 złotego…

DAX

Niemiecki rynek dzień zaczął ze stratą. Ale o 8:19 stwierdziłem, że zaczyna odrabiać. I przy kursie 11 570,10 punktów otworzyłem długą pozycję w rozmiarze 0,1 lota (1 264,66 zł depozytu). O 10:36 zdecydowałem, że za wysoko już nie podskoczy i zamknąłem pozycję przy kursie 11 585,00 punktów. Zysk to 162,83 złote brutto (12,88% depozytu) czyli 131,89 złotych

Złoto

Dawno nie było tego produktu w moim portfelu. Pozycja długa otwarta przy kursie $1 213,14 (depozyt 1 490,03 zł) i zamknięta o 17:17 przy cenie 1 215,68 zł. Zysk? 266,99 złotego brutto (17,92% depozytu) czyli 216,26 złotego netto.

Cały dzień dał mi ponad 340 złotych netto. Jak najbardziej pozytywnie!