Piątek, 4 stycznia 2019. Co planuję na dziś?

reklama:

Podsumowanie dnia 3 stycznia 2019

Zgodnie z zapowiedziami, walczyłem na rynku. Na danych nie znalazłem realizacji niezbędnych elementów, więc na siłę nie grałem – trzymanie się strategii na danych jest moim wielkim sukcesem osiągniętym pod koniec ubiegłego roku i mam nadzieję, go i w tym kontynuować.

Jeśli chodzi o scalping na niemieckim indeksie to niestety popłynąłem i dzień skończyłem z wynikiem (stratą) -44,60 punktów w 14 transakcjach (2 transakcje na plusie, 5 na break even). Do tego doszła jedna nieudolna próba wejścia w Russell 2000, co też zakończyło się stratą -4,5 punktu na tym amerykańskim indeksie.

Wniosek mam jeden: chciwość czy chęć odrobienia strat jest problemem z którym będę się zmagać w tym roku. Daytrading ma to do siebie, że jest dynamiczny, a ja muszę dopracować swój umysł do zawierania mniejszej liczby transakcji, ale za to z większym prawdopodobieństwem sukcesu.

Kalendarz na 4 stycznia

W kalendarzu dużo, głównie dla rynku północnoamerykańskiego oraz ropy, jednak i Europa ma trochę dzisiaj zaplanowane. Może uda się coś rozegrać na NFP…

Scalping

Dalej będę też szlifował swoje umiejętności na niemieckim indeksie i obserwował rynek amerykański. Opanowanie grupy indeksów (DAX, S&P500, Russell 2000, Nasdaq, Dow Jones) stawiam sobie za długoterminowy cel na ten rok. Kolejne w kolejce będą indeksy Nikkei, FTSE (UK) i CAC40. Co prawda na większości z nich mam już jakąś historię transakcji, jednak chcę je dokładniej poznać, by dołączyć je do moich codziennych strategii.