dzień 116 – 08/11/2017
Decyzja o stopach procentowych w Nowej Zelandii. Czy będzie powtórka z wczorajszej sytuacji na kangurze?
NZD/USD
Prognozy mówiły, że wzrostu stóp procentowych w krainie mlekiem płynącej nie będzie. Oczywiście, we wrześniu w Kanadzie też miało nie być, a jednak była niespodzianka. Ale z drugiej strony bardziej liczyłem na jastrzębie nastawienie. Swoją drogą zastanawiam się kto czyta te raporty w parę sekund po publikacji?! Dosłownie sekund!
Ale cóż, wróćmy do danych. 21:00 i pojawiła się informacja, że stóp nie podnieśli. Ktoś jednak (jakiś automat?!) przeczytał raport i kurs kiwi strzelił w górę. Gdy też w parę sekund stwierdziłem, że się świeca nie knotuje to kliknąłem pozycję długą. Moje 10 lotów (25 430,00 złotych depozytu) weszło na rynek o 21:00:08 przy cenie $0,69298. A że jak to ktoś mądry (pozdrawiam Bartek Szymański!) wczoraj w konwersacji stwierdził:
„nie chodzi o to by złapać cały ruch, a tylko jeden ten gwarantowany i obarczony najmniejszym ryzykiem„
Więc mnie się to udało, o 21:00:19 zamknąłem pozycję przy cenie $0,69397 czyli 9,9 pipsa więcej. Dało mi to 3 611,03 złotych zysku brutto czyli 2 924,93 złote netto. Miłe zakończenie środy.
Ciekawy wynik. Oby tak dalej.